Fraza „oczyszczanie organizmu” robi w internecie i prasie kolorowej furorę. Samozwańczy „specjaliści od detoksu” polecają produkty spożywcze, napoje, suplementy, ćwiczenia i zabiegi umożliwiające wydalanie toksyn z naszego organizmu, a co za tym idzie poprawę jakości życia, zdrowia i niebotyczny przypływ sił witalnych. Czy tak jest w istocie? Odpowiedź znajdziesz poniżej.
1. Oczyszczanie organizmu z toksyn – czym jest i jak to rozumieć?
W obiegowej opinii za toksyny uznaje się szkodliwe substancje dostające się do naszego organizmu różnymi drogami – pokarmową, transdermalną (poprzez skórę), wziewną. Toksyny rzekomo się w naszych ciałach akumulują i zaburzają tzw. stan dynamicznej równowagi wewnątrzustrojowej, zwany homeostazą. Zatem logicznym wydaje się, że należy wspomóc organizm w ich eliminacji. Sprawa nie jest jednak tak prosta i oczywista jak się wydaje.
2. Odtruwanie organizmu – czy musimy je przeprowadzać?
Trudno tu o jasną i krótką odpowiedź. Pewnością jest, że nie musisz wydawać majątku na kosztowne (zazwyczaj nieskuteczne, a czasem wręcz niebezpieczne) terapie – wiele praktyk stosowanych w celu oczyszczenia jest fikcją, o czym za moment. Na początek musimy przypomnieć, że twój organizm jest naturalnie wyposażony w prężnie działający system detoksykujący – posiadasz niemal 2 m2 skóry, przez którą wraz z potem wydostają się niekorzystne dla organizmu substancje, dysponujesz także dwiema nerkami, dwoma płucami oraz wątrobą, która to metabolizuje ewentualne toksyny do mniej szkodliwych związków i sprzyja ich usuwaniu. Głównym celem powinno być więc zapewnienie optymalnych warunków dla pracy tych organów, niespecjalne ich przeciążenie i ewentualne wspomożenie ich funkcjonowania. I tak rozumiany detoks ma sens.
3. Zioła oczyszczające organizm – czy działają?
Ziołom i surowcom z nich pozyskiwanym przypisuje się wręcz magiczne właściwości. Tymczasem one owszem, działają, ale nie zastąpią zdrowego stylu życia. Mogą być wsparciem, a nie zastępnikiem odpowiedniej diety, regularnego ruchu i braku używek.
Zioła i rośliny po które warto sięgnąć to m.in.
- skrzyp polny, który działa moczopędnie, dzięki czemu może wspierać utratę niekorzystnych związków wraz z moczem;
- mniszek lekarski, działający podobnie do skrzypu. Jednocześnie przypisuje mu się subtelne działanie żółciopędne (w żółci wiązane są substancje toksyczne z przewodu pokarmowego);
- pokrzywa i bratek, zwany fiołkiem trójbarwnym, które również działają moczopędnie;
- ostropest plamisty (święty oset) – jeden z podstawowych surowców stosowany we wspomaganiu funkcji wątroby. Sylimaryna z ostropestu to popularny składnik wielu suplementów wspierających pracę wątroby;
- karczoch zwyczajny – podobnie jak ostropest usprawnia pracę wątroby;
- lukrecja – pomaga w utrzymaniu prawidłowego funkcjonowania błon śluzowych żołądka i jelita cienkiego;
- aloes zwyczajny – wykazuje właściwości przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne;
- kurkuma, która wspiera wątrobę i kontroluje stany zapalne w organizmie.
Warto wspomnieć, że wszystkie wymienione powyżej produkty charakteryzuje także istotny potencjał antyoksydacyjny.
4. Detoksykacja organizmu – prawda czy mit?
Wokół detoksykacji i oczyszczania organizmu narosło wiele mitów. Warto rozjaśnić część z nich:
- Oczyszczanie organizmu sokami – prawda czy mit?
Mimo popularności diet sokowych (ładnie wyglądają i fajnie prezentują się na Instagramie) nie są one dobrym rozwiązaniem. Krótkotrwałe stosowanie diety sokowej może przynieść odczucie „lekkości” ze względu na znaczne zmniejszenie ilości treści jelitowej (brak pokarmów stałych), niewiele ma to jednak wspólnego z typowym oczyszczaniem z toksyn. Z kolei długotrwałe przebywanie na jadłospisie sokowym może skutkować niedoborami składników mineralnych (głównie wapnia, żelaza, witaminy D i B12), energii, białka, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), szczególnie z rodziny kwasów omega-3, a w efekcie prowadzić do pogorszenia samopoczucia i zdrowia.
- Skarpetki oczyszczające organizm – prawda czy mit?
Jeden z najstarszych, kompletnie wyssanych z palca mitów na temat oczyszczania organizmu – ani skarpetki, ani plastry na stopy mające oczyszczać organizm z toksyn nie działają.
- Oczyszczanie organizmu z pasożytów domowymi sposobami – prawda czy mit?
Tu odpowiedź nie jest już taka jednoznaczna. O ile popularne w sieci stwierdzenia, że „wszyscy jesteśmy zarobaczeni”, „każdy powinien się prewencyjnie odrobaczać” to bzdura, o tyle ryzyko zakażenia pasożytniczego, oczywiście, występuje. Jeśli dotykają cię niecodzienne dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, masz nadmierny apetyt, a przy tym masa ciała nie rośnie, czujesz osłabienie – warto skonsultować się z lekarzem i wykonać badania w kierunku pasożytów. W domowych warunkach możemy wypróbować olejek z oregano i pestek dyni, które mają potwierdzone badaniami działanie, jako element prewencyjny, jednak w przypadku wykrycia zakażenia – trzeba zdać się na sprawdzoną farmakoterapię.
5. Jak pozbyć się toksyn z organizmu?
Na początek zadając pytanie w odwrotny sposób: „Jak nie dostarczać do organizmu toksyn?” Przede wszystkim dbaj o zróżnicowaną dietę bogatą w kolorowe warzywa i owoce, ogranicz spożycie alkoholu i napojów słodzonych, zrezygnuj z papierosów i żywności wysoko przetworzonej, dbaj o higienę snu, a także nie zapominaj o regularnej aktywności fizycznej. Taki styl życia nie tylko zmniejsza ilość toksycznych związków dostających się do organizmu, ale także usprawnia ich usuwanie: niskoprzetworzone produkty spożywcze (np. produkty pełnoziarniste, warzywa i owoce) obfitują w błonnik, który wiąże substancje toksyczne, kolorowe warzywa i owoce zawierają ogromne ilości bioaktywnych fito-związków o działaniu przeciwutleniającym, prawidłowy sen wspiera naturalne możliwości detoksykacji organizmu, a aktywność fizyczna usprawnia przemianę materii, zwiększa tempo wentylacji i maksymalizuje potliwość.
Jeśli więc chcesz pozbyć się toksyn, w pierwszej kolejności zastosuj powyższe kroki, następnie zastanów się nad rodzajem i ilością spożywanych płynów. Najlepszym wyborem jest woda, uzupełniana ewentualnie herbatami, naparami ziołowymi i kawą – około 1 litr na każde 1000 kcal spożywanej energii. Jeśli i tu zapewnisz wszystko co trzeba – możesz rozważyć wspomniane wyżej zioła, pamiętaj jednak że nie ma powodów by spożywać je bezustannie.
6. Co pić na oczyszczenie organizmu?
Przede wszystkim wodę. Może być z cytryną i listkami mięty, jednak te dodatki nie mają działania oczyszczającego. Są po prostu dodatkiem smakowym, który sprawia, że chętniej pijemy wodę. Oprócz wody – napary roślinne i ziołowe będą dobrym rozwiązaniem, warto jednak pamiętać, że w momencie gdy je słodzimy – tracimy sporo ich zdrowotnego potencjału. Jeśli więc masz ochotę na zieloną herbatę – nie dosładzaj. Spośród napojów o udokumentowanym pozytywnym wpływie na detoksykację organizmu możemy wyróżnić m.in. czarną i zieloną herbatę, napar z mniszka lekarskiego, kakao, kawa, napar imbirowy, napar z ostrokrzewu (rooibos), napar z mięty, napar z rumianku.
7. Co jeść na oczyszczanie organizmu?
Prócz skomponowania różnorodnej, pełnowartościowej diety, warto mieć na uwadze parę produktów których właściwości detoksykujące zostały potwierdzone naukowo i które warto mieć na talerzu każdego dnia. Lista jest długa, wybieraj więc do woli:
- Warzywa kapustne
- Warzywa cebulowe
- Warzywa korzeniowe
- Owoce cytrusowe
- Owoce jagodowe
- Czosnek
- Imbir
- Kolendra
- Nori
- Grejfrut
- Granat
- Batat
- Rozmaryn
- Nasiona soi
- Ryby (szczególnie tłuste)
- Kurkuma
Podsumowując: organizm oczyszcza się sam. W chwilach przeciążenia, stresu, chwilowo źle zbilansowanej diety, okresowego nadużywania używek – możesz wspomóc swoją prywatną oczyszczalnię ziołowymi naparami lub suplementami. Jednak na dłuższą metę nic nie zastąpi zdrowej diety, regularnego snu i aktywności fizycznej.
Źródła
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4488002/